Audi
Może pamiętacie jak regularnie zasilałam białostocki WORD wpłatami za kolejny egzamin teoretyczny na prawo jazdy. Ciężkie i pracochłonne zwycięstwo uczciłam różowym deserem.
Dziś, już z delikatnym poślizgiem, chcę Wam przedstawić coś słodkiego z przytupem. Coś z jednej strony eleganckiego, z drugiej prostego, a z trzeciej radosnego. Coś co pomogło m uczcić moje kolejne, wielkie zwycięstwo. Niestety robiąc go jedynie, bo tort poszedł w ludzi 🙂
Jestem, nie dumną posiadaczką jeszcze, ale już dumną Tą, która zdała praktyczny egzamin na prawko. Za drugim razem! Aaaaaaaa
Na pierwszą próbę praktyki spuszczam zasłonę milczenia i wpuszczam w niebyt 🙂 Tort Audi jest moim podsumowaniem drogi motoryzacyjnej 🙂
Teraz po BMW w wersji dla dużych chłopaków, oraz tej w wersji dla dziewczyn, Audi może być opcją dla całych rodzin. W planach nasz rodzinny Opel (Astra) oraz Toyota, która towarzyszyła mi od listopada 🙂
Brawo ,brawo ,to teraz tylko audi i w drogę!.
Zadzieram kiecę i lecę 🙂
🙂